Artykuły » Militarne pomyłki, które zmieniły bieg historii » Zagadkowa decyzja Hitlera pod Dunkierką
Między 26 maja a 3 czerwca 1940 roku na północnym brzegu Francji w miasteczku Dunkierka miała miejsce ewakuacja wojsk Francusko-Brytyjskich i niewielkich oddziałów wojsk sprzymierzonych. Właśnie wtedy Hitler podjął katastrofalną w skutkach decyzję dotyczącą zniszczenia wojsk aliantów. W wyniku zaciętych walk w Holandii, Belgi oraz na terenie Francji alianci ponieśli dotkliwe straty w ludziach i sprzęcie. Walka miała podobny charakter jak w przypadku inwazji na  Polskę, Blitzkrieg- niemiecka taktyka polegająca na szybkim przełamaniu linii  frontu oraz okrążeniu przy użyciu znacznej  liczby czołgów i skoordynowanych szybkich i zaskakujących uderzeń lotnictwa.

Sytuacja na froncie zmusiła sztab francusko- brytyjski do ewakuacji. Porzucili oni masę sprzętu i broni oraz zaopatrzenia. Do ewakuacji zaangażowano 300 okrętów Royal Navy. Sytuacja wymagała tego aby użyć także kutrów rybackich. Niemcy pewni sukcesu mieli dwie koncepcje na sukces w końcowej fazie wojny. Pierwsza zakładała aby uderzyć lądem i ,, wziąć do niewoli ‘’ armie Francji i Wielkiej Brytanii. Twórcą tego pomysłu  zadania ostatecznego uderzenia byli    Fedor Von Bock ( dowodził armią północ we wrześniu 1939 i grupą armii środek w wielkiej wojnie ojczyźnianej 1941-1945) ,Gerd von Rundstedt oraz Wilhelm  von Leeb. Początkowo pomysł ten wydawał się być dobrym. Niemcy  z łatwością pokonywali francuzów więc inicjatywa ataku lądem wydawała się mieć duże szanse powodzenia. Wymagała jednak ryzyka i zaangażowania znacznych sił niemieckich aby związać walką sporą liczbę wojsk sprzymierzonych.

Idea ta przestała być właściwą dla Hitlera gdy Hermann Göring zapewnił wodza, iż jego siły powietrzne staną na wysokości zadania i zmiażdżą w potężnym uścisku wrogą armię. Wymagało to zaangażowania co prawda sporych sił Luftwaffe ale prawdopodobieństwo poniesienia dotkliwych strat  było małe, ponieważ lotnictwo Francji doznało poważnych zniszczeń w niespodziewanych atakach niemieckich asów lotnictwa , którym niegdyś był sam dowódca Luftwaffe. Siły powietrzne Francji straciły wiele maszyn na ziemi, część w powietrzu, a część zniszczyli sami aby nie dostały się w ręce wroga. Hitler przekonany obietnicami Goringa powierzył mu zadanie postawienia kropki nad    ,, i ‘’. Okazało się to ogromnym błędem gdyż w rzeczywistości alianci nie mieli broni ( max 1 karabin na kompanie). Zdarzyło mi się natknąć na wypowiedz jednego z żołnierzy brytyjskich , który powiedział: ,, Nie mieliśmy broni , więc jak mieliśmy walczyć z Niemcami’’. ( została ona porzucona lub zniszczona ) Jako ciekawostkę mogę dodać, że żołnierz ten przeżył cudem, ponieważ ukrył się w rowie przydrożnym gdy przejeżdżała kolumna wojsk niemieckich. Nie mając broni armia nie mogła by obronić się przed atakiem z lądu.

Niemcy mogli zaatakować z lądu i otoczyć aliantów. Uniemożliwili by ewakuację ponad 300 tys ludzi. Jest to około 15 dywizji . Liczba ,która mogła przesądzić o losach tej wojny. Atakując z powietrza zadali niewielki cios w porównaniu do tego, który mógł by zadać Wehrmacht. Warto dodać, że gdyby nie działania brytyjskiej floty, która ostrzelała pozycję niemieckie ewakuacja mogła by się nie powieść, a to przechyliło by szalę zwycięstwa na korzyść Wehrmachtu. Była to pierwsza tak źle zaplanowana i wykonana operacja niemiecka w czasie II Wojny Światowej. 25 czerwca podpisano zawieszenie broni w tym samym wagonie w, którym Niemcy podpisywali zawieszenie broni pamiętnego dla Polski dnia 11 listopada 1918 roku.

 Autor: Wiktor Kruk
autor wpisu
(15 znaków)
treść wpisu
(1000 znaków)
email
nie będzie widoczny na stronie
Copyright © 2006-2024 Vaterland.pl