Wykonawcy zbrodni » Ochroniarze Adolfa Hitlera
Dyktatorzy nigdy nie obywali się bez ochrony osobistej. Zapewniała im ona zarówno fizyczne bezpieczeństwo, jak i budowała wizerunek ludzi niedostępnych, stojących ponad tłumem. Nie inaczej było w przypadku Adolfa Hitlera. Jego ochrona musiała zmagać się z wyjątkowo trudnym zadaniem, ponieważ Hitler od początku swojej działalności politycznej lubił ryzyko i często działał spontanicznie. Potrafił w ostatniej chwili nakazać zmianę wcześniej zaplanowanej trasy przejazdu lub środka transportu, co dla ochroniarzy oznaczało chaos i konieczność improwizacji. Szczególnie niebezpieczne były wiece i publiczne przejazdy. Hitler wielokrotnie przemierzał miasta w odkrytym samochodzie, stojąc i pozdrawiając tłumy- stając się idealnym celem dla potencjalnych zamachowców. Lubił powtarzać, że życie zawdzięcza opatrzności, a jeśli ktoś ma trafić, to trafi niezależnie od zabezpieczeń. Mimo tej pozornej lekkomyślności otaczały go jedne z najlepiej zorganizowanych systemów ochrony w XX wieku.

Jednym z pierwszych ochroniarzy Hitlera był Bruno Gesche. Z ruchem narodowych socjalistów związał się już w latach 20. XX wieku. Urodzony w 1905 roku, był zbyt młody, by brać udział w I wojnie światowej, ale powojenna sytuacja Niemiec pchnęła go ku radykalizmowi. Wcześniej wielokrotnie popadał w konflikty z prawem i tracił pracę- co w oczach NSDAP czyniło go kandydatem idealnym. Wstąpił do partii oraz SA, szybko zwracając uwagę Hitlera, który przymykał oko na jego skłonność do alkoholu. W 1925 roku Gesche dołączył do SS, otrzymując niski numer 280, co oznaczało przynależność do ścisłej elity od samego początku istnienia formacji. Z czasem trafił do Begleitkommando, ośmioosobowego oddziału strzegącego Hitlera przez całą dobę. Pozostawał w permanentnym konflikcie z Heinrichem Himmlerem, który nie akceptował jego stylu bycia.

W latach 30. alkoholizm Geschego stał się poważnym problemem. Himmler wymógł na nim deklarację trzeźwości, lecz ta szybko została złamana. Przełom nastąpił w 1942 roku, kiedy pijany Gesche obraził członków elitarnej Leibstandarte Adolf Hitler i wdawał się w bójkę. Hitler, dotąd go chroniący, odesłał go na front wschodni. Paradoksalnie Gesche okazał się tam wzorowym żołnierzem Waffen-SS, kilkakrotnie został ranny i powrócił do Berlina. Hitler wybaczył mu i ponownie powierzył dowództwo Begleitkommando. Sytuacja powtórzyła się jednak w 1944 roku- tym razem doszło do postrzelenia podwładnego. Himmler podjął zdecydowaną interwencję i planowano wysłanie Geschego do dywizji Dirlewangera, lecz obawiano się, że w radzieckiej niewoli mógłby zdradzić szczegóły systemu ochrony Führera. Ostatecznie trafił na front włoski. Przeżył wojnę i zmarł dopiero na początku lat 80.

Kolejną ważną postacią był Ulrich Graf- z zawodu rzeźnik, z zamiłowania zapaśnik. To jemu Hitler prawdopodobnie zawdzięczał życie w trakcie puczu monachijskiego 9 listopada 1923 roku. Kiedy padły strzały, Graf osłonił Hitlera własnym ciałem. Führer nigdy o tym nie zapomniał i przez lata przymykał oko na jego kontrowersyjne zachowania. Był jednym z pierwszych, których ewakuowano samolotem z oblężonego Berlina w 1945 roku. Zmarł w 1950 roku w Monachium.

W ochronie Hitlera kluczową rolę odegrał również Julius Schreck- Bawarczyk, jeden z założycieli SS i członek NSDAP od 1920 roku. Z własnej woli towarzyszył Hitlerowi w więzieniu w Landsbergu, a po uwolnieniu został jego osobistym kierowcą i ochroniarzem. Zmarł w 1936 roku, nie dożywszy wybuchu wojny.

W gronie najbliższych ludzi Hitlera znajdował się także Emil Maurice, zegarmistrz i współtwórca NSDAP, znający Hitlera już od około 1919 roku. Był pierwszym dowódcą ochrony sztabowej Stabswache, przekształconej później w SS. Jego relacje z Hitlerem uległy ochłodzeniu na skutek romansu z siostrzenicą Führera, Geli Raubal- kobietą, z którą także sam Hitler był uczuciowo związany. Mimo tego pozostał w otoczeniu wodza, brał udział m.in. w Nocy Długich Noży. Zmarł w latach 70. w Monachium.

System ochrony Hitlera obejmował także całe formacje. Pierwszą z nich była SA- początkowo niewielka grupa kilkudziesięciu ludzi, których zadaniem było ochraniać Hitlera podczas marszów i wieców. Z czasem organizacja rozrosła się i utraciła zaufanie Hitlera, a jej kierownictwo zostało zlikwidowane podczas Nocy Długich Noży w 1934 roku. Kolejną ważną strukturą był Führerbegleitbataillon, specjalny batalion ochrony kwater polowych, którym dowodził m.in. Erwin Rommel. Istniała również RSD- Reichssicherheitsdienst, elitarna służba bezpieczeństwa złożona z około 250 byłych policjantów bawarskich. Najbardziej elitarną jednostką pozostała jednak SS-Leibstandarte Adolf Hitler, dowodzona przez Josefa „Seppa” Dietricha. To ona jako pierwsza złożyła przysięgę wierności Hitlerowi i odegrała kluczową rolę w Nocy Długich Noży. Walczyła na wszystkich frontach II wojny światowej, popełniając liczne zbrodnie wojenne, i poddała się dopiero w ostatnich dniach konfliktu.

tatecznie ochrona Adolfa Hitlera stanowiła rozbudowany, wielowarstwowy system, w którym obok fanatycznej lojalności kluczową rolę odgrywała także bezwzględna selekcja i wzajemna kontrola poszczególnych struktur. Choć sam Hitler lubił podkreślać, że polega wyłącznie na „opatrzności”, w praktyce otaczał się ludźmi gotowymi oddać za niego życie w każdej chwili. Znaczna część tych osób przetrwała wojnę, lecz historia zapamiętała ich przede wszystkim nie jako bohaterów ochrony, lecz jako współtwórców jednego z najbardziej zbrodniczych systemów politycznych w dziejach
NOWOŚCI WYDAWNICZE
Przez krew i zgliszcza
Biała śmierć
➤ WIĘCEJ NOWOŚCI
Copyright © 2006-2025 Vaterland.pl